fot. pixabay.com
W środę kołobrzescy radni przyjęli uchwałę dotyczącą zmiany w studium zagospodarowania terenów, na których ma być wybudowane nowe schronisko dla bezdomnych zwierząt. Decyzja ta wzbudza jednak kontrowersje wśród działkowiczów, ponieważ obiekt ma znajdować się w pobliżu ich ogródków.

- Ostatni weekend spędziłam na przeprowadzeniu sondy wśród działkowców. Większość z nich podchodzi bardzo emocjonalnie do tego tematu. 99 proc. osób jest negatywnie nastawiona do nowej lokalizacji budowy schroniska. Mają żal, że pani prezydent zataiła informację dotyczącą planów jego usytuowania - mówi Izabela Zielińska, radna niezrzeszona.

Artur Dąbkowski, wiceprzewodniczący rady miasta uspokaja, przypominając, że nowoczesny standard schronisk znacznie różni się od poprzednich. Plusem nowej lokalizacji ma być też możliwość szybszego dotarcia do schroniska, co jest szczególnie ważne dla wolontariuszy.

- Schronisko będzie w mieście, a nie kilka kilometrów poza Kołobrzegiem, dzięki czemu wolontariusze, którzy kilka razy dziennie przyjeżdżają i dbają o zwierzęta, będą mieli do niego blisko. Zrobimy wszystko, żeby zabezpieczyć ten teren pod kątem hałasu. Mamy na przykład możliwość wybudowania ekranów akustycznych. Pamiętajmy, że nowoczesne schroniska to już całkiem inny standard - podkreśla Artur Dąbkowski, wiceprzewodniczący rady miasta, klub Kołobrzescy Razem.

Części radnych nie podoba się też fakt, że prezydent nie przeprowadziła wcześniej konsultacji społecznych w sprawie lokalizacji obiektu.

- Te wszystkie emocjonalne wypowiedzi pochodzą z braku informacji, a przede wszystkim z faktu, że pani prezydent oznajmiała wcześniej, że będzie konsultować wszelkie decyzje. Tymczasem lokalizacja nie została skonsultowana. Te kwestie są dla nas szczególnie ważne, ponieważ poseł Czesław Hoc oraz radny wojewódzki Henryk Carewicz w znacznym stopniu pomogli uzyskać pieniądze na tę budowę. Błąd pani prezydent, mam nadzieję, nie będzie polegał na tym, że będziemy musieli szukać nowej lokalizacji, której obecnie w Kołobrzegu nie ma - stwierdził Maciej Bejnarowicz, przewodniczący klubu PiS.

mw/ma/aj

Posłuchaj

materiał Małgorzaty Abramowicz i Mariusza Wolańskiego