fot. MSWiA/Twitter
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji oraz koszaliński poseł Prawa i Sprawiedliwości, który był w poniedziałek gościem Michała Rachonia w „Expressie Warszawa-Koszalin”, odniósł się m.in. do ostatnich rozmów liderów Zjednoczonej Prawicy.
- Nie wolno zaprzepaścić zmian, które wprowadziliśmy, tworząc rząd. Wielu Polaków docenia rządowe wsparcie dla grup, które były wcześniej pomijane, a także rządową politykę bezpieczeństwa. Mamy pomysły na wyjście z koronakryzysu. Mamy też jeden z najniższych wskaźników bezrobocia w Europie. Musimy zatem zrobić wszystko, by rząd mógł dalej pracować - powiedział Paweł Szefernaker.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości powiedział również, że nie wyobraża sobie tego, aby Sejm nie przyjął ustawy w sprawie funduszu odbudowy, z którego Polska ma otrzymać ponad 750 miliardów złotych. - Nie wyobrażam sobie, by posłowie przekazali w swoim okręgu, że będą głosować przeciwko temu rozwiązaniu. Nie wyobrażam sobie, by na przykład poseł Piotr Zientarski z Koszalina, głosując przeciw, zabrał środkowopomorskim rolnikom dopłaty. To dotyczy także posła Marka Hoka, czy innych parlamentarzystów z Pomorza Zachodniego. Rolą rządu i większości parlamentarnej jest przygotowanie takich ustaw, które zabezpieczą polskie interesy w relacji z Unią Europejską. (…) Te pieniądze dają możliwość rozwoju naszemu krajowi przez najbliższe lata. Nasi przedsiębiorcy czekają na to wsparcie - podkreślił koszaliński poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Więcej w poniższej rozmowie.
red./rz