Otyłość urosła do rangi globalnej epidemii, której niestety pandemia koronawirusa bardzo sprzyja. Coraz więcej ludzi zmaga się z problemem podwyższonej masy ciała oraz otyłością , to także przekłada się na ich zły stan zdrowia psychicznego, powiedziała PRK psycholog Katarzyna Grott - ekspert kampanii „Nasza w tym głowa".
Podczas pandemii COVID-19 zwiększyła się średnia masa ciała Polaków. Lockdown spowodował spadek dziennej liczby kroków nawet o blisko 40 proc. Mniejsza ilość ruchu przekłada się niestety na ryzyko rozwoju chorób między innymi sercowo-naczyniowych. I to potwierdza kardiolog prof. Piotr Jankowski z Collegium meducum Uniwersytetu Jagielońskiego w Krakowie.
Przed pandemią wiele osób dbało o kondycję i gubiło niepotrzebne kilogramy w klubach fitness. Od dłuższego czasu jest to niemożliwe, są jednak kluby, które działają zdalnie i jak tylko mogą, pomagają klientom utrzymać dobrą formę. Agata Biernat prowadząca klub Bionyks w Koszalinie mówi, że mimo to pewien spadek formy i przyrost wagi jest widoczny.