fot. Mateusz Sienkiewicz
Na placu przed szczecineckim ratuszem kupić można produkty świąteczne. To propozycja dla osób, które obawiają się zatłoczonych sklepów. Na powietrzu, z zachowaniem wszystkich restrykcji, można spokojnie zrobić zakupy.

Wiele osób obawia się w czasie pandemii chodzić do sklepów, wolą robić zakupy na powietrzu. Na terenie całej Polski funkcjonują targowiska. Kiermasz w Szczecinku ma podobny charakter.

Po raz pierwszy robimy kiermasz wielkanocny. Zdajemy sobie sprawę, że w związku z pandemią koronawirusa, temat ten może budzić kontrowersje, jednak warunki, jakie stworzyliśmy na kiermaszu są na pewno bardziej optymalne niż w innych miejscowościach, czy sklepach. Wszystkie wytyczne związane z odległościami między punktami handlowymi są profesjonalnie zabezpieczone. Każde stoisko zaopatrzone jest w środki do dezynfekcji, kupujący instruowani są co do zachowania odległości. W tych działaniach korzystamy we wsparcia straży miejskiej. Daniel Rak, burmistrz Szczecinka

Na kiermaszu można zakupić przede wszystkim artykuły dekoracyjne oraz swojskie wyroby: - Są pieczone pasztety, pieczenie różnego rodzaju, kotlety, pierogi, śledzie z cebulką i wiele innych produktów. Można się zaopatrzyć w potrawy i święta będą gotowe - powiedziała jedna ze sprzedających.

Aby wejść na teren kiermaszu należy zdezynfekować ręce preparatem, który umieszczony jest przy wejściu.

- Nie ma jednoznacznego przepisu, który wprowadzałby zakaz sprzedaży na powietrzu. Organizator jest zobowiązany do tego, by wydarzenie zabezpieczyć w taki sposób, żeby osoby, które będą korzystały z zakupów czuły się bezpiecznie. Należy głównie pamiętać o dystansie, dezynfekcji i maseczkach.
- poinformowała Małgorzata Kapłan, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.

Kupujący, jak i sprzedawcy nie kryją zadowolenia. - Bardzo nam zależało, żeby kiermasz mógł się odbyć, ponieważ jest bardzo duże nim zainteresowanie. Zachowujemy restrykcje, ludzie czują się bezpiecznie. Wiele firm zawiesiło działalność, nie mają dochodów. My dzięki takiej inicjatywie mamy szansę zarobić. Pomóc sobie, ale też innym - dodała jedna z przedsiębiorców.

ms/aj

fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz

Posłuchaj

materiał Mateusza Sienkiewicza