fot. www.pixabay.com
IMGW ostrzega, że o poranku w sobotę muszą uważać kierowcy na Pomorzu, Warmii i Mazurach, Podlasiu, północy Mazowsza, w Kujawsko-Pomorskim, Podkarpackim, w Małopolsce, Świętokrzyskim oraz Śląskim, ponieważ drogi tam będą oblodzone.

Jak wynika z alertu w tych miejscach prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach śniegu, deszczu ze śniegiem lub topniejącego śniegu.

Wynika to z powrotu lekkiej zimy. Już w piątek wieczorem na obszarze niemal całej Polski temperatura spadła poniżej zera. - W związku z tym, w tych regionach, gdzie w ciągu dnia występowały opady deszczu ze śniegiem lub mokrego śniegu, może być niebezpiecznie, ponieważ nawierzchnia dróg i chodników zrobi się śliska - powiedział synoptyk IMGW Michał Ogrodnik.

- Niestety wraca lekka zima, a wraz z nią także nocne mrozy - zauważył. Jednak minusowe temperatury nie będą aż tak drastyczne, jak podczas ostatniej fali mrozów. Z dalszych prognoz pogodny wynika bowiem, że w sobotę temperatura maksymalna będzie się wahać od 0 st. C na Suwalszczyźnie, około 4 st. w centrum i na Pomorzu, do 6 st. C na Dolnym Śląsku. W rejonach podgórskich Karpat będzie około -2 st. C.

PAP/aś