fot. Jacek Żukowski
Słupszczanie pokonali łowiczan 93:63. Odnieśli 22. zwycięstwo w tym sezonie i pewnie zmierzają po triumf w rundzie zasadniczej.
Początek meczu nie zapowiadał wygranej słupskiego zespołu. Lepiej zaczęli goście, którzy objęli prowadzenie. Po 6 minutach było 6:10.
Szybko na błędy swoich podopiecznych reagował trener Czarnych Mantas Cesnauskis, który dwukrotnie brał czas i zmieniał taktykę oraz poszczególnych zawodników.
Te wskazówki okazały się cenne, gdyż gospodarze po pierwszej kwarcie prowadzili 22:13. W kolejnych odsłonach meczu, przewaga słupskiego zespołu rosła z minuty na minutę. Czarni mieli nawet 34 punkty przewagi.
Księżak trafił tylko 5 z 19 rzutów z dystansu, a dla porównania Grupa Sierleccy-Czarni 14 z 33. Dla gospodarzy 17 punktów (4/7 za trzy) i siedem zbiórek uzyskał Błażej Kulikowski. Świetne zawody rozegrał również Mikołaj Kurpisz, który zdobył 16 punktów. Pochwalić trzeba też Adriana Kordalskiego, który miał aż 11 asyst.
W drużynie gości najlepszy był Łukasz Bodych, który skończył mecz z 17 punktami. Mikołaj Grod miał 10 punktów i 12 zbiórek.
Co po meczu mówili trener Cesnauskis, skrzydłowy Jakub Musiał i prezes Jankowski? O tym w materiale Jacka Żukowskiego.
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk – Księżak Łowicz 93:63 (22:13, 22:17, 25:15, 24:18)
Czarni: Kulikowski 17, Kurpisz 16, Słupiński 12, Musiał 12, Pieloch 11, Śmigielski 10, Pabian 8, Kordalski 2, Kopciński 5.
Księżak: Bodych 17, Stopierzyński 15, Jakubiak 11, Grod 10, Fatz 6 Kobus 3, Dylik 1.
jż/rz