Dzień Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest 1 marca. Tego dnia w 1951 roku w więzieniu mokotowskim wykonano wyrok śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Rekonstruktorzy z SRH Rega w projekcie poświęconym temu świętu wrócili do okresu sprzed 70 lat, mrocznego stalinizmu.
W związku z Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych odtworzyliśmy miejsce przesłuchań żołnierzy drugiej konspiracji. Chcemy za pomocą obrazu pokazać tę mroczną historię, w tym przypadku przesłuchania młodego chłopaka, którego milicja znalazła w lesie.
Piotr Olejnik ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Rega dodał, że na potrzeby rekonstrukcji posłużono się kopią ryngrafu żołnierza oddziału Roja. Odznaka żołnierza wyklętego znaleziona została przez milicję w portfelu, co wiązało się z poważnymi konsekwencjami w tamtym czasie.
Rekonstruktorzy z SRH Rega, mają już w swoim dorobku projekty poświęcone powstaniu warszawskiemu i walkom o Kołobrzeg, ale po raz pierwszy realizują przedsięwzięcie o żołnierzach wyklętych.
Jest to pokolenie stracone - najpierw zostało doświadczone rozpoczęciem II wojny światowej, później naznaczone powstaniem warszawskim, a następnie przez jałtańskie ustalenia wrzucone w system, w którym nie mięliśmy nic do powiedzenia. Dzięki ich walce i zaangażowaniu, system stalinowski został zahamowany.
kk/aj