fot. pixabay.com
Stefan I. został w piątek aresztowany na trzy miesiące. Jest podejrzany m.in. o nielegalne posiadanie 240 kg tytoniu, ok. 5 kg amfetaminy i ok. 17 kg marihuany o czarnorynkowej wartości 2,5 mln zł oraz o próbę wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji.

Prokuratura w czwartek zarzuciła mu także posiadanie broni i amunicji bez zezwolenia.

- Podejrzany przyznał się do trzech zarzutów: dotyczących nielegalnego posiadania narkotyków i broni. Do czwartego, czyli do próby wręczenia korzyści majątkowej policjantom, się nie przyznał - powiedziała Anna Grabowska, rzecznik prasowa sławieńskiej prokuratury.

74-latek ze Sławna został zatrzymany przez policję w czwartek. W mieszkaniu i pomieszczeniach gospodarczych mężczyzny, funkcjonariusze ujawnili 240 kg nielegalnego tytoniu, ok. 17 kg marihuany i ok. 5 kg amfetaminy. Środki odurzające były przechowywane w workach w beczkach po po kapuście.

- Pierwotnie podawano, że wartość narkotyków to milion złotych. Tak naprawdę na czarnym rynku warte są co najmniej dwa razy więcej. W mieszkaniu policjanci znaleźli również gilotynki, wagi i zgrzewarki do woreczków, czyli przedmioty potrzebne do porcjowania środków odurzających - podkreśliła prokurator Anna Grabowska.

Ponadto policjanci zabezpieczyli nielegalną broń i amunicję oraz 46 tys. zł w gotówce. Mężczyzna był już wcześniej karany. Grozi mu teraz do dwudziestu lat pozbawienia wolności.

Prokurator Anna Grabowska dodała, że sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są kolejne zatrzymania.

PAP/ak/rz

Czytaj więcej

Posłuchaj

prokurator Anna Grabowska