fot. Uniwersytet Jagielloński
Piątkowym gościem "Studia Bałtyk" był prof. dr hab. Krzysztof Pyrć, kierownik oddziału wirusologii z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Aleksandra Kupczyk zapytała specjalistę m.in. o prognozy w związku ze wzrostem liczby zachorowań.

Dokładnie rok temu został wykryty Covid-19 w Polsce. Początkowo wiele osób nie było przekonanych co do skali problemu. Obecnie obserwujemy kolejny wzrost zachorowań. - Latem również część ludzi uśmiechała się pod nosem, słysząc, że mamy do czynienia z pandemią. Jesienią, widzieliśmy co się działo. Nie przywiązujemy się do zaleceń, dlatego wirus może ponownie bardziej się rozprzestrzenić - powiedział profesor.

Nie zapominajmy, że cały czas trwa pandemia. Jeśli nie będziemy dbać o wytyczne, w związku kolejnym wzrostem zachorowań, konieczny będzie kolejny lock down. Mam nadzieję, że tak się nie stanie. Zapobiec transmisji możemy m.in. poprzez trzymanie dystansu, zakładanie maseczek, wietrzenie pomieszczeń, co jest wielokrotnie przypominane, ale wciąż przez część ludzi lekceważone. prof. dr hab. Krzysztof Pyrć

Na pytanie Aleksandry Kupczyk o odmienne mutacje wirusa oraz wywołane przez nie powikłania, profesor odpowiedział, że wciąż prowadzone są badania na podstawie próbek pobranych od osób z różnych województw, by stwierdzić w jakim regionie jaka mutacja przeważa, czy pojawiają się nowe warianty wzbudzające niepokój, jak zmienia się wirus: - Dane będą dostępne publicznie. Nadal też pracujemy nad określeniem, jakie zmiany zachodzą w organizmie po przejściu wirusa Covid-19. Jak wiemy, long Covid występuje i u niektórych powikłania są ciężkie.

Dziennikarka zapytała również o "domowe" sposoby na uchronienie się przed zakażeniem, które znaleźć można w internecie. Najczęściej są to informacje o witaminach C i D oraz cynku. Profesor podkreślił, że "w internecie znaleźć można remedium na wszelkie choroby. Jest ono jednak zwykle nieprawdziwe. Szczepionka jest światełkiem, który pokazuje, że jednak mamy antidotum".

ak/aj