fot. MG/iszczecinek
W Sulikowie w gminie Barwice zwierzęta weszły na teren gospodarstwa i zagryzły kilka danieli. Po śladach na śniegu widać, że chciały zaciągnąć zwierzynę do lasu, ale nie dały rady przedrzeć się przez ogrodzenie.
Pan Krzysztof, właściciel danieli powiedział, że drapieżniki, aby dostać się do zwierząt, przeskoczyły przez siatkę.
- Po widocznych śladach przy samym słupku w narożniku wiadomo, że wilki pokonały trzy warstwy ogrodzenia - wyjaśnił właściciel. - Rano zobaczyłem, że cztery daniele leżą na polu, pozostałe uciekły przez rozerwaną siatkę. Jednego cielaka raz widziałem w okolicy, ale był za bardzo przestraszony, żeby się do niego zbliżyć.
Jak zaznaczył - to nie pierwszy raz, kiedy wilki zaatakowały zwierzęta hodowlane w tym miejscu: - W ubiegłym roku zagryzły m.in. zwierzęta sąsiadów, następnie znalazłem nieżywego dzika pod lasem.
To kolejne informacje o obecności wilków w naszym regionie. Przed kilkoma tygodniami mówiliśmy na naszej antenie o wilkach, które miały wałęsać się w pobliżu domów jednorodzinnych w miejscowości Zagozd. Jak się okazało, dzięki danym z fotopułapek były to prawdopodobnie dzikie psy.
Więcej w materiale Mateusza Sienkiewicza.
ms/od