
- Zawsze biorę udział w obchodach związanych z rocznicą grudnia 1970. Tym razem, tego czego dla mnie zabrakło to obecność przedstawiciela pani prezydent - mówi Tadeusz Bobrowski. - Pamiętam te czasy i czołgi jeżdżące po ulicach oraz milicjantów z tarczami i pałkami, którzy rozpędzali zgromadzenia młodzieży w centrum miasta. To dla mnie bardzo przykre wspomnienie - dodaje.
- Mieszkałam wówczas w Gdyni i pamiętam nerwowość panującą na ulicach. Wydarzenia tamtych dni, dotknęło również moją rodzinę – mówiła Małgorzata Lenart. - Uważam, że tę rocznicę należy wspominać. Sama przykładam wszelkich starań, żeby uczestniczyć w obchodach związanych z pamięcią tamtych wydarzeń.
Nasi goście dyskutowali również o budżecie miast na 2021 rok, przygotowaniach miasta do szczepień na COVID-19 oraz świątecznym oświetleniu Słupska.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
pg/jż