fot. Sławomir Kamola
Na koszalińskim cmentarzu spotkały się osoby reprezentujące różne środowiska prawicowe by wspólnie posprzątać groby żołnierzy biorących udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1919/20. Spoczywa tutaj 12 uczestników tamtych wydarzeń.

Jak powiedział Dariusz Kot, jeden z organizatorów akcji, sprzątanie i czyszczenie oprócz kultywowania historii miało być również formą protestu przeciwko używaniu innych pomników do demonstracji różnych poglądów lewicowych: - Dla młodych ludzi historia i pamięć o bohaterach jest bardzo ważna. W takich bitwach brali przecież udział przodkowie naszych rodzin. Oni nie walczyli za Polskę chrześcijańską czy lewicową. Oni walczyli po prostu o to, aby Polska była.

W akcji sprzątania w większości wzięli udział młodzi przedstawiciele Konfederacji, narodowców, środowisk katolickich, niezrzeszeni konserwatyści oraz kibice Gwardii Koszalin.

Zaproszenie wystosowano również do innych ugrupowań koszalińskich, także lewicowych, jednak nikt z niego nie skorzystał.

sk/ar

fot. Sławomir Kamola
fot. Sławomir Kamola
fot. Sławomir Kamola
fot. Sławomir Kamola
fot. Sławomir Kamola
fot. Sławomir Kamola
fot. Sławomir Kamola

Posłuchaj

Dariusz Kot, jeden z organizatorów akcji