fot. Mateusz Sienkiewicz
W halach po byłej fabryce „Elmilk” przy ulicy Przemysłowej ma powstać punkt zbierania odpadów. Do ratusza wpłynął wniosek o wydanie decyzji środowiskowej. Pozytywną opinię w sprawie przygotowały sanepid, Wody Polskie oraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, dlatego burmistrz nie mógł podjąć innej decyzji.

Daniel Rak uspokaja mieszkańców, że w obiektach na ulicy Pilskiej nie powstanie coś w rodzaju niebezpiecznego wysypiska: - Mówimy dzisiaj o zbieraniu odpadów, a nie o ich składowaniu czy przetwarzaniu. Do tego punktu będzie można zdać odpady, następnie zostaną one wyselekcjonowane i przetransportowane do miejsc, gdzie je się przetworzy.

W sprawie głos zabrał Krzysztof Berezowski. Lider Ruchu Miejskiego działającego na terenie Szczecinka zaapelował do władz miasta o zablokowanie inwestycji. Jego zdaniem może ona mieć negatywne skutki dla mieszkańców: - Jeśli firmie przedsięwzięcie się nie uda, a śmieci tymczasowo mają być składowane na terenie byłej fabryki, i na przykład przestanie istnieć, to kto zapłaci za utylizowanie tych odpadów?

Pozytywna decyzja środowiskowa to dopiero pierwszy krok do powstania punktu zbiórki odpadów. Teraz stanowisko w sprawie zajmie Starostwo Powiatowe w Szczecinku, ale tu na razie żadne dokumenty od inwestora jeszcze nie trafiły.

ms/rz

Posłuchaj

Daniel Rak Krzysztof Berezowski materiał Matesza Sienkiewicza