
W debacie koncentrowano się głównie na problemach związanych z edukacją, ochroną zdrowia i gospodarką. Kandydaci do parlamentu prezentowali własne pomysły oraz zadawali sobie wzajemnie pytania. Zgromadzona publiczność nie miała możliwości zabrania głosu.
Gospodarz spotkania Stanisław Wziątek z komitetu wyborczego Nowej Lewicy szczególną uwagę poświęcił seniorom: - Nie można akceptować sytuacji, kiedy odchodzą oni od lekarza, ponieważ został wyczerpany limit. Seniorzy powinni mieć również bezpłatne leki, przysługiwać im powinna także wdowia renta.
Janusz Gromek z komitetu wyborczego Koalicji Obywatelskiej oczekuje zmian w oświacie i postuluje większą „otwartość” szkół: - Nie będę wyrażał zgody na to, by kurator politycznie decydował o stanowiskach dla dyrektorów szkół. Nie możemy również zabraniać stowarzyszeniom wejścia do szkół i organizowania różnego rodzaju spotkań - o tematyce społecznej, gospodarczej czy zdrowotnej. O takich zgodach powinien decydować dyrektor szkoły, a nie kurator czy polityk.
Reprezentujący komitet wyborczy Konfederacji Mariusz Nagórski zwrócił uwagę na niedostateczny jego zdaniem rozwój gospodarczy Pojezierza Drawskiego: - Chcemy, by takie inwestycje jak budowa S6 czy S11 zagościły na Pojezierzu Drawskim.
Większe wsparcie i stworzenie lepszych warunków rozwoju dla drobnych przedsiębiorców deklarowała Helena Rudzis-Gruchała z Polskiego Stronnictwa Ludowego, reprezentująca komitet wyborczy Trzecia Droga: - Chcemy, by mikroprzedsiębiorcy mogli liczyć na pomoc państwa, mieli m.in. odroczony ZUS.
W debacie nie wzięli udziału przedstawiciele komitetu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość.
mw/aj



