
Klub PSL złożył w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje powołanie Rzecznika Praw Rolników. Funkcję tę miałby każdorazowo sprawować prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych. Według Mirosława Maliszewskiego, Rzecznik Praw Rolników będzie osobą, do której każdy rolnik będzie mógł się zwrócić i poprosić o pomoc.
Maliszewski, który jest posłem wnioskodawcą projektu ustawy podkreślił w rozmowie z PAP, że Rzecznik Praw Rolników ma być osobą, do której każdy rolnik będzie mógł się odwoływać „wtedy, kiedy na przykład nie będzie w stanie zasięgnąć porady prawnej lub sformułować odwołania od jakiejś decyzji”. - Rzecznik Praw Rolnika będzie też wypowiadał się w sprawach ważnych dla rolnictwa - dodał poseł PSL.
Jak zaznaczył, funkcję tę miałby sprawować prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych. - W naszym projekcie nie jest to oddzielna osoba powoływana w jakimś konkursie, czy przez premiera, czy przez ministra rolnictwa. W naszym projekcie funkcję Rzecznika Praw Rolników pełni prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych i nie zależy to od nazwiska tylko od funkcji - podkreślił poseł. Według niego, Rzecznik Praw Rolników miałby też swoje filie w województwach, gdzie „rolę tę pełniliby prezesi wojewódzkich izb rolniczych”.
Maliszewski zwrócił uwagę, że PSL chce zwiększyć i rozszerzyć kompetencje izb rolniczych. - Izby rolnicze często narzekają, że mają za mało kompetencji danych przez ustawodawcę. Więc tym projektem też chcielibyśmy wzmocnić ich kompetencje - powiedział poseł.
Na pytanie, czy projekt był skonsultowany z koalicjantami i czy uzyska poparcie Sejmu, Maliszewski odparł, że przeszedł on konsultacje z rolnikami. - Będziemy oczywiście rozmawiać z partnerami wtedy, kiedy się odbędzie pierwsze czytanie projektu, albo przed tym pierwszym czytaniem po to, aby poznać ich opinię. Ale patrząc na zachowania, oczekiwania i głosy, jakie się pojawiają wśród posłów komisji rolnictwa i w Sejmie, to naszym zdaniem powinien on uzyskać akceptację - zaznaczył poseł PSL.
Dopytywany, czy według niego taka ustawa uzyska podpis prezydenta, którym będzie już Karol Nawrocki, Maliszewski stwierdził, iż nie wierzy w to, że Nawrocki, „który wielokrotnie odwoływał się do głosów rolników i do ich sytuacji, został też zresztą w dużej części wybrany ich głosami, zawetuje taką ustawę”. - Nie widzę racjonalnego uzasadnienia, żeby ten projekt nie został przez niego poparty - stwierdził.
Projekt ustawy autorstwa PSL zmierza do utworzenia instytucji Rzecznika Praw Rolników; każdorazowo funkcję tę pełnić będzie Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, przy czym minister właściwy do spraw rolnictwa będzie powoływał Prezesa Krajowe Rady Izb Rolniczych na funkcję Rzecznika w terminie 7 dni od dnia wyboru Prezesa przez Krajową Radę.
„Instytucja ta jest bardzo potrzebna polskim rolnikom, których interesy są narażone na szwank w wielu relacjach prawnych z władzami publicznymi, z podmiotami gospodarczymi i partnerami handlowymi, w sporach cywilnoprawnych i innych podobnych sytuacjach” - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Zwrócono w nim również uwagę, że „rolnicy z reguły są w tych konfliktowych sytuacjach stroną słabszą, a ich sytuacja materialna nie zawsze pozwala na komercyjną pomoc prawną”. „Celem wprowadzanej regulacji prawnej jest zapewnienie rolnikom bezpieczeństwa ekonomicznego i prawnego, aby mogli oni z kolei zapewnić Polakom bezpieczeństwo żywnościowe” - podkreślają wnioskodawcy projektu.
PAP/aś
