
Wałeccy policjanci w ostatnim czasie zatrzymali cztery prawa jazdy za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Rekordzista jechał 117 km/h w obszarze zabudowanym.
Każdego dnia, oprócz standardowych patroli drogowych, funkcjonariusze wykorzystują nowoczesne mierniki prędkości, wideorejestratory zamontowane w nieoznakowanych radiowozach oraz drony, które umożliwiają monitorowanie zachowania kierowców z powietrza.
W ostatnim czasie policjanci drogówki zatrzymali prawo jazdy czterem kierowcom. Rekordzista jechał 117 km/h w obszarze zabudowanym, w miejscowości Golce, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
Kolejny kierowca przekroczył prędkość o 53 km/h w miejscu, gdzie dozwolona jest jazda z prędkością do 40 km/h. Pozostali dwaj kierowcy również przekroczyli prędkość - o 53 km/h i 59 km/h - w strefach z ograniczeniem do 40 km/h. Każdy z nich stracił prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymał wysoki mandat w wysokości od 1500 do 2000 złotych oraz punkty karne.
Statystyki są nieubłagane, im większa prędkość, tym większa siła uderzenia i mniejsze szanse na przeżycie. Mundurowi przypominają, że nawet najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa w samochodzie nie są w stanie w pełni ochronić kierowcy i pasażerów. Każde przekroczenie prędkości to nie tylko wykroczenie, ale realne zagrożenie dla życia.
Zgodnie z przepisami, przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym skutkuje obligatoryjnym zatrzymaniem prawa jazdy na okres trzech miesięcy, wysokim mandatem oraz naliczeniem punktów karnych.
KPP Wałcz/zn