
Rutynowa kontrola autokaru, który podjechał pod umówiony punkt, by po sprawdzeniu stanu technicznego przewieźć dzieci na wycieczkę szkolną, skończyła się zatrzymaniem pijanego kierowcy. Zanim 42-latek zabrał uczniów na wyjazd, dowiózł do szkoły co najmniej kilkanaścioro dzieci.
Do zdarzenia doszło w piątek w gminie Nowa Wieś Lęborska. To tam, na parkingu przed szkołą, policjanci mieli przeprowadzić umówioną kontrolę autokaru, który miał zabrać dzieci na wycieczkę. Zanim kierowca podjechał do punktu kontroli, wysadził z pojazdu co najmniej kilkanaścioro dzieci, które dowiózł do szkoły.
Gdy mundurowi przystąpili do kontroli od razu wyczuli od 42-latka alkohol i sprawdzili stan jego trzeźwości. Wynik badania wskazał, że kierowca miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy. 42-latek został doprowadzony do komisariatu policji.
Mężczyzna usłyszy wkrótce zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, przestępstwa zagrożonego karą 3 lat pozbawienia wolności i co najmniej 3-letnim zakazem prowadzenia pojazdów.
Policja przypomina, że każdy może zgłosić kontrolę autokaru przed zorganizowanym wyjazdem. Policjanci sprawdzą m.in. stan techniczny, uprawnienia i trzeźwość kierowcy.
red./zn