fot. gov.pl

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że na koniec 2023 roku liczba ludności Polski wynosiła 37 milionów 635 tysięcy. To o 131 tysięcy mniej niż przed rokiem.

- W zeszłym roku urodziło się w naszym kraju najmniej dzieci w całym okresie powojennym - podał prezes GUS Dominik Rozkrut.

Dodał, że sytuacja demograficzna w ostatniej dekadzie nie napawa optymizmem. - Ubytek ludności w poprzednim roku był mniejszy, niż w dwóch poprzednich latach, ale nadal dużo większy, niż przed pandemią - podkreślił.

Na zmianę liczby ludności wpływa głównie przyrost naturalny, który od 10 lat jest ujemny. Według wstępnych szacunków, w 2023 roku w Polsce urodziło się 272 tysiące dzieci, czyli o 33 tysiące mniej, niż rok wcześniej i była to najniższa liczba urodzeń notowana w całym okresie powojennym.

Liczba zgonów była niższa niż rok wcześniej o 39 tysięcy. Wyniosła 409 tysięcy, co oznacza, że była o 137 tysięcy większa od liczby urodzeń.

Brakuje jeszcze danych na temat salda migracji zagranicznych, ale, jak dodał prezes Rozkrut, mają one stosunkowo niewielki wpływ na tę tendencję.

IAR/red.