Do tej pory w szkole w Charzynie lekcje wychowania fizycznego były prowadzone na korytarzu szkolnym bądź na zewnątrz szkoły, dlatego radość z nowego obiektu jest podwójna. - Jest chyba wszystko, co mogło się tutaj znaleźć. Dzieci w końcu będą mogły mieć normalne warunki do rozwoju - powiedzieli rodzice.
Elżbieta Korczewska, dyrektorka szkoły podkreśliła, że obiekt jest bardzo duży, a znajdują się w nim szatnie, łazienki, magazyny sportowe oraz sale lekcyjne. - W salach lekcyjnych w hali działać będą oddziały przedszkolne - dodała.
Inwestycja została zrealizowana głównie dzięki dotacjom rządowym. - Pozyskaliśmy z Polskiego Ładu 10 mln 200 tys. zł oraz 1 milion 824 tys. z programu „Sportowa Polska”. Wkład własny gminy to 2 mln 200 tys. zł - wyliczył Marek Dołkowski, wójt Siemyśla.
Czesław Hoc, poseł Prawa i Sprawiedliwości zaznaczył, że budowa sali gimnastycznej w Charzynie oraz wielu innych obiektów, możliwa jest dzięki temu, że "rząd PiS mądrze zarządza finansami państwowymi": - Oczywiście można powiedzieć, że są to środki nas wszystkich, ale kiedyś one były w jakiejś nicości i mówiono nam, że pieniędzy nie ma i nie będzie. Trzeba docenić to, że my wychodzimy ze środkami finansowymi odebranymi przestępcom, mafiom watowskim i oddajemy je obywatelom.
Do szkoły podstawowej w Charzynie uczęszcza 180. dzieci, 50. z nich uczy się w oddziałach przedszkolnych.
ma/kp
