Na podkoszalińskim poligonie żołnierze dobrowolnej służby wojskowej uczyli się zasad prawidłowego zachowania na polu walki i realizacji zadań taktycznych.
Kapral Fabiola Zajączkowska, dowodząca jedną z drużyn wymieniła, co konkretnie mieli do wykonania ćwiczący żołnierze. - Dziś mamy zajęcia typowo taktyczne, czyli podejście skryte do przeciwnika, podejście i zajęcie budynków, zajęcia inżynieryjsko-saperskie, nauka prawidłowych zachowań taktycznych na polu walki, tak by samemu być niewykrywanym, a widzieć przed sobą przeciwnika - wyliczała.
Dowódca kompanii szkolnej por. Tomasz Grzesiak podkreślił, że żołnierze dobrowolnej służby wojskowej ćwiczą z pełnym zaangażowaniem. - Są bardzo zaangażowani, chłoną wiedzę mimo że program zawiera dużo zagadnień. Przy wcieleniu wielu z nich kierowało się sytuacją na świecie, chęcią, by w razie potrzeby wspomóc ojczyznę lub ochronić siebie i bliskich - powiedział.
Sami żołnierze mówią natomiast, co może być największym zaskoczeniem dla osób trafiających do wojska z cywila. - Przestawienie się na wojskową dyscyplinę. Fizyczne sprawy są do „przeskoczenia” - usłyszeliśmy.
Podstawowe szkolenie dobrowolnej służby wojskowej trwa 28 dni. W 8. Koszalińskim Pułku Przeciwlotniczym szkoli się obecnie 132 ochotników, którzy w najbliższą sobotę składać będą przysięgę.
kk/zas
