fot. pixabay.com
Pedagodzy, psychologowie, specjaliści
od pomocy społecznej i policjanci debatowali w Koszalinie nad wciąż
powszechnym zjawiskiem przemocy wobec dzieci.
Nadkomisarz Monika Kosiec z Komendy
Miejskiej Policji w Koszalinie zaznaczyła, że w ostatnim roku
odnotowano wzrost liczby zgłoszeń o stosowaniu przemocy w rodzinie.
Dlatego konieczne jest, by osoby, które często z racji wykonywanego
zawodu, jako pierwsze reagują w takich sytuacjach, wiedziały jakie
mają prawne narzędzia i jakie instytucje są zobowiązane do tego,
by otoczyć krzywdzone dziecko opieką. - Debata jest właśnie po
to, by tych, którzy mają pierwszy kontakt z dzieckiem, widzą jego
ból i cierpienie uczulić na takie sytuacje - mówiła nadkomisarz.
Grzegorz Hamera z Centrum Usług
Społecznych w Koszalinie podkreślił, że każdy, kto widzi
krzywdzone dziecko, musi reagować. - To jest obowiązek świadka
przemocy - podkreślił.
Dodał, że samo oddzielenie dziecka od
osoby, która zadaje mu cierpienie nie załatwia sprawy. - Musimy rozbić
wszystko, by przywrócić dziecku równowagę emocjonalną, aby mogło
ono potem normalnie funkcjonować także w życiu dorosłym -
wyjaśnił, informując, że metodą na trwałe ograniczenie przemocy
wobec dzieci jest praca z osobami, które takich czynów się
dopuściły.
kk/zas