fot. pixabay.com
W Monachium potwierdzono dwa pierwsze w Niemczech przypadki zakażenia nowym wariantem koronawirusa Omikron. Obaj podróżni przybyli do kraju 24 listopada samolotem z RPA – poinformował w sobotę wieczorem minister zdrowia Bawarii Klaus Holetschek.

Jak podaje dziennik „Die Welt”, także w Hesji badany jest przypadek, w którym również podejrzewa się zakażenie nowym wariantem. - Chodzi o osobę, która wróciła z RPA - napisał na Twitterze minister spraw społecznych tego landu Kai Klose.

Badanie tego przypadku jest w toku, dokładne wyniki mają być znane w poniedziałek. Wiadomo, że pasażer lotu z RPA przybył do Niemiec na lotnisko we Frankfurcie nad Menem 21 listopada. - Osoba ta była w pełni zaszczepiona. Objawy pojawiły się w ciągu tygodnia, następnie wykonano test - poinformowało w sobotę heskie ministerstwo spraw społecznych. W związku z podejrzeniem pojawienia się Omikrona w Hesji szef władz tego regionu Tobias Hans opowiedział się za jak najszybszym zwołaniem konferencji premierów krajów związkowych. - Znowu czeka nas godzina zero w walce z pandemią. Sytuacja nadzwyczajna w kraju wymaga, aby wszystkie landy, a także odchodzący i nowy rząd federalny, zwarły szeregi. Liczy się każdy dzień - podkreślił Hans w sobotę. - Potrzebne są szybko ogólnokrajowe środki, aby to powstrzymać. „Wąskie gardła” w szczepieniach muszą zostać wyeliminowane. W kampanię szczepień powinni być również zaangażowani dentyści, weterynarze i apteki - dodał. W reakcji na informację o wykryciu nowego wariantu koronawirusa wiele krajów UE, w tym Niemcy i Austria, wstrzymało ruch lotniczy z RPA i innymi krajami Afryki Południowej. PAP