Dobek to odkrycie tego sezonu. Wcześniej specjalizował się w biegu na 400 m ppł. Wiele lat próbował nawiązać do sukcesów Marka Plawgi i Pawła Januszewskiego. Aż przekonał go do siebie trener Zbigniew Król. Szkoleniowiec wcześniej współpracował m.in. z dwukrotnym wicemistrzem świata Adamem Kszczotem, a także rekordzistą Polski na 800 m Pawłem Czapiewskim. Jesienią 2020 roku trafił pod jego skrzydła także Dobek. Nie trwało to długo, kiedy przekonał go do rywalizacji na dystansie dwóch okrążeń.
Po tej decyzji wszystko poszło bardzo szybko. Najpierw na 800 m miał startować tylko w hali. Mówił, że nie rozstał się jeszcze z konkurencją 400 m ppł. Zresztą twierdził tak nawet jeszcze na trzy miesiące przed igrzyskami. Ale najpierw był sezon zimowy. Zdobył tytuł halowego mistrza Europy w Toruniu, zostawiając za plecami chociażby nazywanego profesorem tego dystansu Kszczota.
PAP/rzPatryk Dobek of #POL takes #Bronze in the men’s 800m!@WorldAthletics | #StrongerTogether | #Tokyo2020 | #Athletics pic.twitter.com/Uw7hqhJuBq
— Olympics (@Olympics) August 4, 2021