fot. prk24.pl
O tym, kto zostanie ich nowym włodarzem, decydują mieszkańcy Tuczna i Ustki. W Będzinie za to ważą się losy obecnego wójta. W referendum mieszkańcy zdecydują, czy zostanie odwołany.

Jak nam powiedzieli przewodniczący miejskich komisji wyborczych: w Tucznie Paulina Gąszczyńska, w Ustce Adela Nycz i Maciej Ksiądz przewodniczący gminnej komisji w Będzinie, nie zanotowano żadnych incydentów ani łamania ciszy wyborczej. Cisza na terenie głosowań potrwa do ich zakończenia czyli godz.21.00

Dotyczy ona mediów regionalnych i ogólnopolskich, które swoim zasięgiem obejmują teren, gdzie odbywają się wybory. Nie wolno prowadzić agitacji wyborczej, nie wolno zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień czy rozpowszechniać materiałów wyborczych. Cisza wyborcza obowiązuje także w internecie.

Przedterminowe wybory zostały zarządzone w Ustce w związku ze śmiercią dotychczasowego burmistrza Jacka Graczyka. Zmarł on nagle 21 października 2020 roku. To była jego trzecia kadencja jako burmistrza tego nadmorskiego miasta. O stanowisko ubiega się sześć osób.
Ustczanie będą głosować w niedzielę w godz. 7-21.

Również w niedzielę, swojego nowego burmistrza wybierają mieszkańcy Tuczna. Poprzedni Krzysztof Hara został odwołany przez mieszkańców w referendum.

Dodajmy, że zgodnie z Kodeksem Wyborczym, aby zostać wybranym na prezydenta, burmistrza czy wójta, należy uzyskać ponad połowę ważnych głosów. W przeciwnym razie po 14 dniach zarządzane są wybory ponowne, z udziałem dwóch kandydatów, którzy otrzymali największą liczbę głosów.

W gminie Będzino trwa referendum w sprawie odwołania wójta przed upływem kadencji.

red.