Temat mobilnych zespołów szczepień był omawiany podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Marek Wójcik, pełnomocnik zarządu Związku Miast Polskich, uważa że takich zespołów powinno być od 15 do 20 razy więcej. Zdarza się, że na całe województwo przypada jeden takim punkt.
Zadaniem zespołów jest dojeżdżanie do tych osób, które chcę się zaszczepić, ale ich stan zdrowia nie pozwala na dojazd do punktu szczepień. Dotyczy to w szczególności osób obłożnie chorych i ma zabezpieczyć przede wszystkich potrzeby pacjentów z mniejszych miejscowości, do których nie zawsze może dojechać zespół ze stacjonarnego punktu szczepień
Przedstawiciele samorządów apelowali dziś również o większe dofinansowanie od rządu na zadania związane z walką z pandemią. Jutro gminy mają przekazać wszystkie swoje postulaty w sprawie akcji szczepień - szefowi Kancelarii Premiera Michałowi Dworczykowi.
Czas trwania naboru i liczba mobilnych punktów szczepień będą zależały od potrzeb zgłaszanych przez władze wojewódzkie.
IAR/aj