fot. prezydent.pl
Prezydent podczas obchodów 76. rocznicy wyzwolenia Niemieckiego Nazistowskiego Obozu Koncentracyjnego i Zagłady Auschwitz-Birkenau przypomniał, że dziś pamięć sześciu milionów wymordowanych Żydów czci cała społeczność międzynarodowa. Dodał, że tego dnia, 76 lat temu, został wyzwolony obóz Auschwitz-Birkenau.

- Jest on najważniejszym symbolem Zagłady, bo był największą hitlerowską fabryką śmierci. Niemcy, na okupowanej przez nich polskiej ziemi, urządzili swój ludobójczy przemysł. W Auschwitz-Birkenau, ginęli Żydzi, Polacy, Roma i Sinti, jeńcy z Armii Czerwonej - powiedział Andrzej Duda.

Prezydent zaznaczył, że w tym roku obchody wyglądają zupełnie inaczej: - To bezprecedensowa sytuacja, gdy pandemia koronawirusa uniemożliwia nam bezpośrednie spotkanie, ale jest to też ważny znak, który przypomina, że zawsze, bez względu na okoliczności, musimy wypełniać powinność świadków pamięci i strażników prawdy o Holokauście.
Przyznał, że naszą powinnością jest zachować wszelkie materialne dowody, pamiątki i znaki ich istnienia, życia i męczeństwa po to, żeby ludzkość nigdy o nich nie zapomniała: - Pamięć i prawda o Holokauście będą trwać wiecznie. My, współcześni, poniesiemy w przyszłość i przekażemy następnym pokoleniom przesłanie płynące z tego miejsca: nigdy więcej Auschwitz. Nigdy więcej ludobójstwa, nienawiści i rasizmu.
27 stycznia, w rocznicę wyzwolenia Auschwitz przypada - ustanowiony przez ONZ - Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

W tym roku podczas rocznicowych uroczystości w sposób szczególny uwypuklone zostaną losy dzieci. Niemcy deportowali ich do Auschwitz co najmniej 232 tys. Wśród nich było 216 tys. Żydów, 11 tys. Romów, 3 tys. Polaków, ponad 1 tys. Białorusinów oraz kilkuset Rosjan, Ukraińców i innych. W obozie zarejestrowano jako więźniów ok. 23 tys. dzieci i młodocianych, z których w styczniu 1945 r. oswobodzono nieco ponad 700.

Śmierć w Auschwitz poniosło ponad 200 tys. dzieci, w większości były to dzieci żydowskie przywiezione z rodzinami na zagładę.

PAP/rz