Ciało 62-letniego mężczyzny, pod którym załamał się lód, płetwonurkowie wyciągnęli z wody we wtorek o pierwszej w nocy - powiedział PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie Piotr Kwidziński.
W poniedziałek wieczorem dyżurny KPP w Kościerzynie otrzymał zgłoszenie o tym, że nad jeziorem Rzuno w Dziemianach odnaleziono rzeczy należące do mieszkańca powiatu kościerskiego.
- W to miejsce funkcjonariusz wysłał patrol. Policjanci na miejscu ustalili, że 62-letni mężczyzna łowił ryby na zamarzniętym jeziorze. Prawdopodobnie załamał się pod nim lód i wpadł do przerębla. Przybyli również strażacy z Kościerzyny - tłumaczył Piotr Kwidziński.
Na miejscu pracowała ekipa dochodzeniowo-śledcza wraz z technikiem pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie. Według nieoficjalnych informacji, mężczyzna był doświadczonym wędkarzem. Społecznie wspomagał Państwową Straż Rybacką.
Od kilku dni na Pomorzu utrzymują się dodatnie temperatury, które spadają poniżej zera w nocy. Większość kaszubskich jezior jest pokrytych lodem.