fot. Jarosław Ryfun
Inwestycja dotyczy ponad 4-kilometrowego odcinka krajowej „dwudziestki”. Droga ma łączyć się z obecną obwodnicą Szczecinka w ciągu drogi S11 i ma służyć całkowitemu wyprowadzeniu ruchu tranzytowego z miasta.

Szczeciński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na inwestycję planował przeznaczyć ponad 135 mln złotych. Okazuje się, że w większości przypadków oferty są dużo niższe.

Do realizacji projektu, w ramach programu „100 obwodnic”, zgłosiło się pięć firm i konsorcjów. Jak zapewnił rzecznik oddziału GDDKiA, Mateusz Grzeszczuk, na 5 złożonych ofert 4 z nich mieści się w kosztorysie, także nie powinno być problemu z dokonaniem wyboru najkorzystniejszej. - Oczywiście najpierw te oferty będą musiały być dokładnie przeanalizowane, sprawdzone i zweryfikowane - dodaje Grzeszczuk.

Rozstrzygnięcie przetargu i podpisanie umowy z wykonawcą planowane jest jeszcze w tym roku. Zwycięzca będzie miał 17 miesięcy na przygotowanie projektu inwestycji i zdobycie potrzebnych zezwoleń. Nową obwodnicą Szczecinka w ramach DK20 kierowcy przejadą w 2025 roku.

ms/aś

Posłuchaj

materiał Mateusza Sienkiewicza