
Po mszy przedstawiciele rządu i politycy PiS przeszli na pl. Piłsudskiego, gdzie złożono kwiaty przed pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 r.
Oprócz szefa rządu i prezesa PiS pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej uczcili m.in. szef MON Mariusz Błaszczak, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski, były szef MON Antoni Macierewicz, europosłowie PiS: Ryszard Czarnecki i Joachim Brudziński.
Na czas złożenia kwiatów przez polityków PiS Plac Piłsudskiego został zamknięty dla ruchu, otoczony kordonem policji i żandarmerii wojskowej. Z ruchu wyłączono też część Krakowskiego Przedmieścia.
Przy placu Piłsudskiego zebrali się także przeciwnicy PiS. Część z nich trzymała w rękach osiem dużych gwiazd, inni byli przebrani za Trzech Króli i chcieli złożyć pod pomnikiem dary - wiadro parówek, zabawkowe żołnierzyki i czapkę błazna. Od strony placu demonstrantów zasłoniły trzy radiowozy policji, od strony Ogrodu Saskiego zostali oni otoczeni przez funkcjonariuszy.
Wieczorem odprawiona zostanie msza św. w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
