fot. pixabay.com
W półkoloniach w szczecineckiej „jedynce” bierze udział ponad 80 dzieci z miejscowych podstawówek. Był to dla nich pierwszy kontakt z murami szkół od kilku miesięcy.

Po kilkumiesięcznej przerwie dzieci wreszcie mogą się spotkać. Wygląda to inaczej niż w poprzednich latach, grupy są mniejsze, dwunastoosobowe. Te zespoły nie mają ze sobą styczności. Pomimo utrudnień, zajęcia spotkały się dużym zainteresowaniem.

- Półkolonie w szkole stały się już tradycją. Cieszymy się, że pozwolono nam je zorganizować. Dzieci są bardzo spragnione kontaktu ze sobą, ten hałas mówi sam za siebie. Nie ma też wyjść do kina czy na basen. Mimo to dzieci cieszą z tego, że mogą się spotkać - poinformowała Krystyna Dianow, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Szczecinku.

- Wreszcie można otworzyć buzię do uczniów nie tylko przez kamerkę - dodała Beata Wełk, nauczycielka wychowania fizycznego i doradca zawodowy.

Dzieci pytane, czy chętnie wrócą do szkoły, zgodnie odpowiedziały „tak!”.

ms/aj

Posłuchaj

materiał Mateusza Sienkiewicza