Na rynku pracy spotykają się przedstawiciele bardzo różnych pokoleń: X, Z oraz Alfa, Baby boomers i Milenialsów. O ich charakterystyce opowiedział Piotrowi Głowackiemu w audycji "Loża biznesu" Jakub Bilski z Akademii Pomorskiej, dyrektor Kaliop Poland.

- Pokolenie Baby Boomers to ludzie, którzy urodzili się tuż po zakończeniu II wojny światowej, podczas wyżu demograficznego. Są to rodzice i dziadkowie dzisiejszego młodego pokolenia. Urodzeni w latach 1946-1964, kiedy duży nacisk kładziono na etos pracy. Te osoby zajmują przeważnie stanowiska kierownicze. Oni żyją, by pracować. Jednak były to też osoby, które uczestniczyły w rewolucji seksualnej, słuchali Beatlesów, Boba Dylana lub Elvisa, uczestniczyli w wielu protestach - powiedział Jakub Bilski.

- Pokolenie X to przeważnie dzieci Baby Boomers, urodzeni miedzy 1965-1980. Obserwując swoich rodziców, cenią stabilizację zawodową, ich podejście do pracy jest bardzo podobne. W latach dziewięćdziesiątych często udało im się zrobić dynamiczną karierę.

- Pokolenie Y, tzw. Milenialsi to osoby, które w okolicy swojej 18-stki wchodziły w XXI wiek. Załapali się na dynamiczny rozwój technologii. W odniesieniu do Baby Boomers, którzy "żyją żeby pracować", Milenialsi "pracują żeby żyć". Komunikacja międzyludzka, w ich przypadku, zaczęła przesuwać się w kierunku zdalnym. W życiu prywatnym są mniej zdolni do utrzymania głębszych relacji - opisał Bliski.

- Pokolenie Z to ludzie z rocznika 1995-2010. Żyją w ciągłej zmianie. Mają bardzo łatwy dostęp do informacji, w związku z czym oczekują tego samego od świata. Kiedy podejmują się jakiegoś działania chcą natychmiast uzyskać rezultat. Ich rodzice, którzy mięli ciężej w młodości, chcą zapewnić im lepsze warunki. To pokolenie często ciężko radzi sobie z problemami, czerpiąc w wielu przypadkach wzorce od celebrytów, których obserwują w mediach. Pokolenie alfa dopiero przygotowuje się do wejścia na rynek pracy - wyjaśnił nasz gość.

pg/aj

Posłuchaj

materiał Piotra Głowackiego