Dietetyk kliniczny i ekspert kampanii „Wątroba się sprawdza” była gościem Mariusza Brokosa w audycji „Zdrowie i natura” na antenie Radia Słupsk.

Zostało kilka dni do rozpoczęcia Bożego Narodzenia. Pomimo tradycyjnej postnej wigilijnej kolacji, święta kojarzymy z... dużą ilością jedzenia.

- Wigilijna kolacja faktycznie składa się z potraw wegetariańskich, bezmięsnych. To nie świadczy jednak, że jest „lekka”. Spożywane przez nas dania często są ciężkostrawne, bo bazujemy na kapuście i tłuszczach w postaci olejów roślinnych. Nasz układ pokarmowy może sobie trudniej radzić z trawieniem. Możemy sobie pozwolić na spróbowanie wszystkich posiłków, które znajdują się na wigilijnym stole, ale w rozsądnych i mniejszych ilościach - doradza Klaudia Wiśniewska.

Jak dodaje,  powinno się unikać unikać smażenia na głębokim tłuszczu czy panierowania: - Ryby starajmy się piec, dusić lub gotować. Dzięki temu ta nasza kolacja wigilijna stanie się trochę „lżejsza”.

red./mw/rz

Posłuchaj

rozmowa z Klaudią Wiśniewską