fot. prk24.pl
Radni Koszalina nie zajęli się w czwartek uchwaleniem budżetu miasta na 2021 r. Porządek obrad zmieniony został na wniosek radnych klubu Koalicji Obywatelskiej. Głosowanie nad budżetem i kilkoma innymi uchwałami zostało przeniesione na 2 grudnia.

Za przerwaniem sesji i przeniesieniem na 2 grudnia części projektów uchwał, w tym tego w sprawie budżetu Koszalina na 2021 r., zagłosowało 16 radnych z KO przy 22 uczestniczących w obradach (w radzie jest 25 radnych, 19 z KO i 6 z PiS).

Decyzja poprzedzona była kilkoma głosowaniami, reasumpcją jednego z nich i przerwami dla klubów. Tym samym ustalanie ostatecznego porządku obrad trwało prawie 2,5 godziny.

Najpierw klub KO wnosił o zdjęcie z porządku obrad dwóch projektów uchwał dotyczących utrzymania czystości i porządku w mieście oraz odbierania odpadów komunalnych oraz wprowadzenie jednego w sprawie zmiany w wieloletniej prognozie finansowej Koszalina na lata 2021-2036.

Pierwszy z wniosków nie zdobył wymaganej bezwzględnej większości. Zabrakło jednego głosu. Wyłamało się czworo radnych z KO. Drugi wniosek wymagał reasumpcji głosowania, gdyż niektórym radnym, podczas zdalnego oddawania głosów, na ekranie pojawiał się komunikat, iż bierze w nim udział Bogusława Krawat, a takiej osoby nie ma w składzie rady miejskiej. Przewodniczący rady Jan Kuriata domniemywał, iż może radna Bogumiła Tiece głosując, posługuje się językiem łotewskim, w którym jej nazwisko oznacza właśnie „krawat”. Radna tej informacji nie skomentowała. Ostatecznie w powtórzonym głosowaniu wniosek został przyjęty.

Bezwzględną większość głosami KO uzyskał też trzeci z wniosków. Jego autorzy nie uwzględnili jednak tego, iż propozycja zmiany w wieloletniej prognozie finansowej miasta wymaga opinii prezydenta Koszalina. Dopiero po jej wydaniu projekt może zostać wprowadzony pod obrady.

Uzyskując taką wiedzę, klub KO wniósł o przerwę w obradach i przeniesienie na 2 grudnia części projektów uchwał, w tym budżetu Koszalina na 2021 r. oraz tych, których dotyczyły wnioski złożone przez klub.

Prezydent Koszalina Piotr Jedliński uczestniczący w obradach powiedział, że „takiego bałaganu na sesji jeszcze nie widział”. Zapewnił, że do 2 grudnia magistrat postara się wydać oczekiwaną opinię.

W związku z wprowadzonymi zmianami w porządku obrad czwartkową sesję zdominowała kilkugodzinna dyskusja z udziałem ekspertów na temat stanu technicznego zamkniętego dla ruchu i przeznaczonego do rozbiórki wiaduktu w al. Monte Cassino w ciągu drogi krajowej nr 6 oraz wiaduktu w ul. Władysława IV, którego nośność została ograniczona do 15 t.

PAP/rz