Fot. KMP Bytów
Tu liczyła się każda sekunda. Dzięki błyskawicznej reakcji bytowskiej drogówki udało się uratować życie 5-letniemu chłopcu.
W czwartkowe przedpołudnie, dyżurny bytowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z prośbą o eskortę samochodu z uwagi na zagrożenie życia 5-latka. Jak się okazało, chłopiec najprawdopodobniej napił się środka dezynfekcyjnego, który sprawił, że zaczął się dusić.
Ojca wraz z chłopcem do szpitala odeskortował na sygnale jeden z policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego w Bytowie. Dzięki szybkiemu przejazdowi przez miasto, dziecko otrzymało niezbędną pomoc medyczną.
jż/kc