fot. pixabay.com
Nowe przepisy, przyjęte przez Radę Ministrów, mają zwiększyć bezpieczeństwo pieszych na drogach. Zdaniem lokalnych policjantów, takie zmiany są niezwykle potrzebne.

Liczby przedstawiane przez Komendę Miejską Policji w Słupsku, nie napawają optymizmem.

- W 2018 roku doszło do 36 wypadków z udziałem pieszych, w 2019 - 40, a w tym roku - 29 wypadków - wylicza komisarz Janusz Dwulit ze słupskiej drogówki. - Większość zdarzeń ma miejsca na przejściach dla pieszych. Najczęstsze wykroczenia popełniane przez kierowców to wyprzedzanie na pasach oraz omijanie pojazdu, który się zatrzymał przed przejściem - dodaje.

Rafał Weber, wiceminister infrastruktury poinformował, że - według nowych przepisów - pieszy już w momencie wchodzenia na pasy ma pierwszeństwo: - Ta ustawa wraz z programem inwestycji drogowych - w tym tych polegających na doświetleniu przejść dla pieszych, budowie chodników, ciągów rowerowych - przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa.

Pierwszeństwo pieszych to nie koniec zmian. Zakazana będzie też jazda na tzw. zderzaku na autostradach i drogach ekspresowych. Odległość miedzy autami będzie musiała wynosić połowę prędkości samochodu.

To oznacza, że jeśli jedziemy z prędkością 100 km/h, to od poprzedzającego nas auta musimy zachować 50 metrów odległości. Zrównana zostanie też dopuszczalna prędkość na terenie zabudowanym w nocy i w dzień - będzie wynosiła 50 km/h.

Piesi, którzy wchodzą na pasy, będą mieli zakaz korzystania z telefonów komórkowych.

Nowe przepisy mają wejść po 14 dniach od ogłoszenia w dzienniku ustaw.

mb/kc

Posłuchaj

materiał Mariusza Brokosa