fot. facebook.pl
Przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ Solidarność w porannej rozmowie w „Studiu Bałtyk” przestawił trudną sytuację pracowników handlu oraz odniósł się do pomysłu przywrócenia niedziel handlowych.
- Koalicja Obywatelska złożyła dwa projekty ustawy, w których chce zabrać wszystkie wolne niedziele. Posłom, którzy lobbują za wielkimi sieciami zadaje jedno pytanie: czy oni są po stronie polskiego pracownika, czy po stronie wielkich korporacji, które od 25 lat okradają nasze społeczeństwo? - komentował Alfred Bujara.- Pracowników handlu zawsze brakowało, ale dziś są oni szczególnie
przeciążeni. Pracują w dzień, w nocy i w niedziele, to
jest karygodne - dodał.
Przewodniczący handlowej Solidarności przypomniał, że związek popierał właścicieli galerii handlowych, ale teraz czas na prawa pracowników: - Będziemy apelować do parlamentarzystów, żeby nie popierali tej ustawy i prosić pana prezydenta, żeby nie podpisywał tak niekorzystnych zmian. Chcemy też obowiązkowego mierzenia temperatury przed wejściem do sklepu oraz liczenia klientów, zgodnie z rozsądnym algorytmem. Będziemy też walczyć o większą liczbę przerw dla pracowników i skrócenia dwunastogodzinnego dnia pracy.
Alfred Bujara podkreślił również, że pracownicy handlu są zmęczeni i, że słychać już pierwsze głosy o masowych protestach w tej branży: - Szanujmy się nawzajem, szanujmy pracownika handlu, który dziś jest zestresowany i obawia się o swoje zdrowie. Nośmy maseczki, dezynfekujmy ręce.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ap/kc