ulica Jana Pawła II w Kołobrzegu (fot. Marek Augustyniak)
Środowiska lewicowe i działaczki Strajku Kobiet z Kołobrzegu chcą zmiany nazwy alei świętego Jana Pawła II na Walki Młodych. Kołobrzeskie Prawo i Sprawiedliwość stanowczo przeciw temu protestuje, uważając, że to atak na pamięć o polskim papieżu.

W petycji dotyczącej zmiany patrona alei, przedstawicielki Strajku Kobiet napisały między innymi: „Jako szef Kościoła Katolickiego Karol Wojtyła ponosi kierowniczą odpowiedzialność za przestępstwa popełnione w czasie jego pontyfikatu przez podległych mu kapłanów i hierarchów. (…) Ostatnie wydarzenia pokazują, że oprócz innych hierarchów Kościoła Katolickiego, także dzisiejszy patron ulicy miał swój udział w ukrywaniu przestępczych działań swoich urzędników. Biorąc pod uwagę ogrom krzywdy, jaką wyrządziły swoim ofiarom afery na tle seksualnym w Kościele Katolickim, jest wysoce niewłaściwe pozostawienie nazwy Aleja Jana Pawła II. (…) Nowa nazwa „Walki Młodych” nie będzie budziła wątpliwości, gdyż młodzież walczyła w różnych wojnach, bitwach i powstaniach naszej ojczyzny”.

Takie przedstawienie sprawy i postulat zmiany nazwy ulicy spotkał się z kategorycznym sprzeciwem kołobrzeskich radnych Prawa i Sprawiedliwości. W przygotowanym przez nich stanowisku czytamy między innymi, że petycja Strajku Kobiet „jest kolejną prowokacją i elementem przemyślanej strategii środowisk lewicowo-liberalnych, polegającej na próbie deprecjonowania Osoby Świętego, Wielkiego Polaka i Obywatela Europy i Świata”. Radni PiS-u dodali, że „Św. Jan Paweł II ma niekwestionowane zasługi dla wyzwolenia naszego Kraju z objęć reżimu komunistycznego oraz zjednoczenia narodów europejskich. Był pierwszym w historii papieżem, który w sposób otwarty sformułował zasadę braku jakiejkolwiek tolerancji dla pedofilii. To rozpoczęte przez Niego i kontynuowane przez następców działania, pozwalają na bezwzględną walkę z niedopuszczalnymi praktykami karygodnego zjawiska - pedofilii w Kościele Katolickim”.

- Zmanipulowane fakty i kłamstwa, pojawiające się w argumentacji twórców petycji, świadczą o bezwzględnej walce z jednym z powszechnie uznawanych autorytetów moralnych oraz próbie obalenia świata wartości, który stanowi fundament naszej polskiej kultury i naszej tożsamości narodowej - stwierdził Maciej Bejnarowicz, szef klubu PiS w kołobrzeskiej radzie miasta. Zaapelował też o rozsądek, wzajemny szacunek i posługiwanie się w debacie publicznej faktami.

„Wstydem i hańbą dla miasta” petycję środowisk lewicowych nazwali przedstawiciele Stowarzyszenia Przywracania Pamięci Kołobrzeg 80, kołobrzeskiego Klubu „Gazety Polskiej” oraz NSZZ Solidarności Emerytów i Rencistów Kołobrzeg. W piśmie do prezydent miasta i radnych napisali między innymi, że „jest to celowe działanie, cyniczne podgrzewanie atmosfery i szukanie pretekstu do ulicznych, wulgarnych manifestacji i kolejnych awantur, które w rezultacie wykorzystywane są do zabiegów czysto politycznych”.

W ich stanowisku napisano też m.in.: „Jakakolwiek próba obarczania Jana Pawła II odpowiedzialnością za nadużycia czy brak reakcji są zwykłą insynuacją i manipulacją. Fakty mówią co innego. Pontyfikat papieża Polaka w sensie walki z przestępstwami wykorzystywania seksualnego był wręcz przełomowym”. Autorzy petycji zwrócili się do władz miasta i radnych z apelem o zdecydowaną reakcję w przypadku kolejnych - ich zdaniem - ataków na dobre imię i pamięć o św. Janie Pawle II.

ak/ar