fot. prk24.pl
Monika Sadurska ze słupskiej policji ostrzegła na antenie Radia Słupsk, że w czasie pandemii oszuści, działający dotąd „na wnuczka” czy „policjanta”, udają teraz wolontariuszy lub opiekunów.

- Przypominamy, że oszuści stale modyfikują metody działań i wykorzystują zaufanie osób starszych. W poniedziałek młoda kobieta zaproponowała seniorce pomoc w sprzątaniu, po czy wpuszczona do mieszkania zaczęła przeszukiwać szafki. Na szczęście oszustka uciekła, słysząc krzyk 73-latki- relacjonuje przedstawicielka policji - powiedziała Monika Sadurska.

Przypomniała też, że kiedy do naszego mieszkania zapuka osoba podająca się za pracownika jakiejkolwiek instytucji, należy to dokładnie zweryfikować, sprawdzając jej legitymację lub identyfikator: - Jeśli już wpuścimy taką osobę do mieszkania nie należy zostawiać jej samej.

Organy ścigania coraz skuteczniej zatrzymują oszustów, jednak policjanci przyznają, że dużą rolę w działaniach prewencyjnych ma do odegrania rodzina potencjalnych ofiar: - Zwracamy się do dzieci i wnuków seniorów, aby wykorzystywali spotkania rodzinne do rozmów na temat oszustw. O każdym przypadku usiłowania popełnienia przestępstwa, należy pilnie poinformować policję.

red./rz 

Posłuchaj

materiał Mariusza Brokosa