fot. Paweł Szefernaker/Facebook
Do takiego wniosku doszli uczestnicy sobotniej wideokonferencji premiera Mateusza Morawieckiego i wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Pawła Szefernakera z przedstawicielami strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Tematem dyskusji było ustalenie optymalnego trybu pracy urzędów samorządowych w związku ze wzrostem zachorowań na COVID-19. Szef rządu podczas piątkowej konferencji prasowej mówił, że wszyscy pracownicy administracji publicznej, którzy nie muszą wykonywać pracy stacjonarnie, powinni pracować zdalnie. Dodał, że regulacja będzie obowiązywać od poniedziałku przez najbliższe dwa tygodnie z możliwością przedłużenia.

W sobotę tę kwestię przedyskutowano z samorządowcami. Po spotkaniu Paweł Szefernaker, wiceszef MSWiA i koszaliński poseł Prawa i Sprawiedliwości, zamieścił na Twitterze komunikat ze spotkania. Czytamy w nim m.in., że rozporządzenie dotyczące organizacji pracy administracji samorządowej w czasie pandemii wejdzie w życie we wtorek. Wprowadzi ono pracę zdalną w urzędach i jednostkach organizacyjnych. Upoważni jednak kierow­ników urzędów i jednostek do zdecydowania o pracy stacjonarnej części urzędników, jeżeli załatwienie spraw, którymi się zajmują nie będzie możliwe w sposób zdalny.

Uczestnicy dyskusji zgodzili się też, że w kolejnej nowelizacji ustawy„covidowej” należy zapisać odroczenie lub zawieszenie biegu spraw administracyjnych oraz uelastycznienie terminów i procedur, których dotrzymanie nie będzie możliwe w trybie pracy zdalnej.


W sobotę zebrał się także Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego. Wśród tematów były stan realizacji budowy szpitali tymczasowych, dalsze zakupy sprzętu medycznego oraz wsparcie dla handlowców w związku z decyzją o zamknięciu cmentarzy.

red./PAP/ar