fot. Sebastian Ferens
Za pieniądze ze sprzedaży plastikowych nakrętek z butelek i opakowań fundacja „Nadzieja” opłaci rehabilitację niepełnosprawnych dzieci.
Małgorzata Wolska, dyrektor słupskiej fundacji Nadzieja powiedziała, że od początku pandemii możliwości pozyskiwania pieniędzy zostały bardzo ograniczone: - Nie możemy robić zbiórek publicznych, ani biegu charytatywnego. Dlatego postanowiliśmy zorganizować akcję zbierania nakrętek, które są nam bardzo przydatne. Po zapełnieniu jednego metalowego serca sprzedajemy znajdujące się w nim nakrętki, dzięki temu mamy środki m.in. na rehabilitację dzieci i zakup brakującego sprzętu.
Dyrektor wyjaśniła również, że część pieniędzy przeznaczona zostanie na nowy piec, ponieważ stary obciąża placówkę dużymi kosztami.
Nakrętki dla fundacji można wrzucać do specjalnych pojemników w kształcie serca. Jedno znajduje się przy zbiegu ulicy Starzyńskiego i Wojska Polskiego, a drugie - w Parku Kultury.
Więcej w materiale Sebastiana Ferensa.