fot. Sebastian Ferens
Mieszkańcy ulicy Leśnej i okolic boją się wychodzić z domów wieczorami i nad ranem, kiedy zwierzęta są szczególnie aktywne.
- Wygląda to tragicznie, trawniki są zniszczone. Dziki w końcu zaczną wchodzić na posesje, co jest bardzo niebezpieczne. Strach wyjść z dziećmi, bo mogą zaatakować - skarżą się mieszkańcy.
- Do urzędu nie wpłynęły zgłoszenia z okolic ulicy Leśnej. Jeżeli lokatorzy boją się o swoje bezpieczeństwo, to zachęcamy, aby takie zgłoszenie jak najszybciej złożyć do odpowiedniego wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony środowiska, bądź do straży miejskiej. Dzięki temu będziemy mogli podjąć jakiekolwiek działania - powiedziała rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Słupsku Monika Rapacewicz.
Więcej w materiale Sebastiana Ferensa.
sf/od