fot. zstszczecinek.edupage.org
Od 2 września dwoje uczniów nie bierze udziału w zajęciach szkolnych, bo konsekwentnie odmawiają użycia maseczek lub przyłbic ochronnych przy wejściu do szkoły. W tej sprawie Zachodniopomorskie Kuratorium Oświaty stanęło po stronie dyrekcji szkoły.

Zachodniopomorski wicekurator oświaty Bogusław Ogorzałek powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że kuratorium po zbadaniu sprawy uznało, że dyrekcja ma prawo nie wpuścić do placówki uczniów, którzy nie stosują się do wewnętrznych ustaleń: - Dyrektor zastosował się do rozporządzenia regulującego pracę szkół w trakcie epidemii. Procedury te zostały ustanowione przed 1 września. Uczniowie powinni dostosować się do wewnętrznego regulaminu szkoły, które jest tam prawem.

Kuratorium negatywnie odniosło się także do skargi matki dwójki uczniów szczecineckiego „Mechanika”, że nie mogą oni uczestniczyć w procesie nauczania. Wicekurator zaznacza, że młodzieży zapewniono dostęp do edukacji: - Uczniowie realizują obowiązek szkolny poprzez wsparcie dydaktyczne nauczycieli z przedmiotów ogólnokształcących i zawodowych. Nauczanie odbywa się w formie zdalnej.

Sprawa badana jest również przez Rzecznika Praw Dziecka, a także przez miejscową policję, która sprawdza, czy przy wejściu do szkoły doszło do ataku fizycznego na ucznia przez pracownika obsługi oraz innego nastolatka.

ms/od

Posłuchaj

Materiał Mateusza Sienkiewicza