fot. TVP INFO
Wirusolog i doradca Głównego Inspektora Sanitarnego, który w środę był gościem porannego „Studia Bałtyk” dodał, że przewidywanie scenariuszy rozwoju sytuacji epidemicznej w kraju jest trudne, a wiele w tym zakresie zależy od odpowiedzialności Polaków.
- Na początku pandemii odnieśliśmy na tyle duży sukces, że nie mieliśmy ani konwojów trumien, ani konieczności wyboru, którego pacjenta podłączyć do respiratora. To spowodowało samozadowolenie części Polaków, którzy uważali, że Covidu już nie ma. Ale on niestety jest. (...) Na razie jednak jesteśmy na 41. pozycji w Europie pod względem przyrostu liczby osób zakażonych, co oznacza, że nie grozi nam w tym momencie lockdown - stwierdził prof. Gut.
Anna Popławska zapytała wirusologa o możliwe scenariusze rozwoju sytuacji epidemicznej w Polsce. - To fusologia. Wszystko zależy bowiem od ludzi. Jeżeli jedynie połowa z nich zachowa się odpowiedzialnie, to będziemy mieć problemy. Jeżeli odpowiedzialne będzie 90 proc. społeczeństwa, to problemy będzie mieć tylko pozostałe 10 proc. - stwierdził nasz gość.
Profesor Włodzimierz Gut ocenił też, czy wprowadzenie szczepionki przeciw wirusowi SARS-CoV-2 zmieni znacznie przebieg pandemii: - Trudno w ogóle powiedzieć, kiedy szczepionka będzie dopuszczona do masowego użytku. Pamiętajmy, że dostaną ją w pierwszej kolejności osoby, które mają najczęstszy styk z chorobą, czyli np. pracownicy służby zdrowia. Należy też podkreślić, że według autorytetów, dopuszczona szczepionka będzie mieć 50- a nie 100-procentową skuteczność.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
ap/ar
