fot. Cezary Sołowij
Nowoczesne urządzenie pozwoli kilkakrotnie przyspieszyć badania tomograficzne, zwiększyć ich zakres i szczegółowość.

Na tomografie zakupionym w 2006 roku, z powodu przestarzałej technologii, nie można było robić wszystkich typów badań i były one gorszej jakości niż te wykonywane na nowym sprzęcie, który służy do badań wszelkiego typu - od głowy po palce stóp.

- W odróżnieniu od poprzedniego tomografu, obecnie możemy robić skomplikowane badania jamy brzusznej, klatki piersiowej, szyi, w tym badania naczyniowe. Nowe urządzenie, oprócz badań covidowych i SOR-wych, będzie wykorzystywane w badaniach m.in. onkologicznych i ortopedycznych, także u pacjentów z protezami ze stopu metali - wylicza doktor Marcin Dojutrek, kierownik Zakładu Diagnostyki Obrazowej Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie.

Tomograf dla koszalińskiego szpitala kupiono za pieniądze przeznaczone na zwalczanie epidemii koronawirusa, a pochodzące z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2014-2020 oraz z budżetu województwa zachodniopomorskiego. Sprzęt kosztował 4 miliony złotych, a koszt adaptacji pomieszczeń to prawie 270 tys. zł.

red./ar

fot. Cezary Sołowij