fot. powiat.szczecinek.pl
Urządzenia sprawdzają temperaturę każdego ucznia wchodzącego do szkoły. Weryfikują także, czy ma na twarzy maseczkę. Terminale pojawiły się już w kilku placówkach oświatowych.
Terminal wyposażony jest w kamerę pozwalającą zweryfikować temperaturę ciała większej grupy osób. Ponadto potrafi rozpoznać twarz oraz określić, czy obserwowana osoba posiada maseczkę ochronną oraz w przypadku jej braku wyemitować komunikat głosowy przypominający o obowiązku zasłaniania twarzy.
Zarząd powiatu szczecineckiego rozważa zakup tego typu urządzeń w przypadku, gdyby doszło do zwiększenia liczby zachorowań na COVID-19. Uczniowie pozytywnie wypowiadają się o tym rozwiązaniu: - Czulibyśmy się bardziej bezpieczni, gdyby takie urządzenia działały w szkołach. Jeżeli nie będą zapisywać danych uczniów, to możemy z nich korzystać.
Z propozycji testów takich terminali nie skorzystały szczecineckie podstawówki. Pojawia się pytanie, czy ich użycie jest zgodne z przepisami o ochronie danych osobowych. Marcin Maj z portalu Niebezpiecznik.pl powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że wszystko zależy od tego, czy terminale zapisują pomiar temperatury i wizerunek ucznia: - W ten sposób tworzy się problemowa baza danych, którą trzeba będzie odpowiednio chronić. Dodatkowo, przepisy sanitarne nie mówią wprost o konieczności zbierania informacji o temperaturze uczniów.
Gdyby starostwo zdecydowało się na zakup terminali do pomiaru temperatury musiałoby wygospodarować na ten cel około 125 tysięcy złotych.
ms/ar
