fot. prk24.pl
Mężczyzna dusił kobietę, a później zdemolował autobus. Kontrolerka na początku nie złożyła skargi na agresywnego pasażera. Po pewnym czasie zmieniła jednak decyzję.

- Złożyła zawiadomienie o naruszeniu nietykalności. Wszystkie materiały w tej sprawie zostały przekazane do prokuratury. Zapadła tam decyzja o potraktowaniu kontrolerki jako funkcjonariusza publicznego. Czynności będą więc prowadzone z urzędu. Napastnik zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za naruszenie nietykalności. Wybicie przez niego szyb w autobusie będzie potraktowane jako występek o charakterze chuligańskim - powiedział aspirant Rafał Skoczylas, rzecznik koszalińskiej policji.

Za napaść na funkcjonariusza publicznego grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności, a za występek o charakterze chuligańskim - od pół roku do pięciu lat.

Do napaści na kontrolerkę doszło w minionym miesiącu. Za brak ważnego biletu próbowała wypisać pasażerce mandat, ale kobieta nie chciała podać swoich danych. Partner pasażerki nagle stał się agresywny. 40-letni mieszkaniec Białogardu zaatakował kontrolerkę, groził kierowcy, a gdy ten zamknął autobus, wybił w nim szyby.

ak/rż

Posłuchaj

aspirant Rafał Skoczylas, rzecznik koszalińskiej policji