Fot. prk24.pl
Podczas letniego odpoczynku należy pamiętać o zachowaniu wszelkich środków ostrożności i zdrowym rozsądku. O działaniach lokalnej policji z sierżant sztabową Moniką Sadurską rozmawiał Mariusz Brokos.

Region słupski jest atrakcyjny dla turystów, dlatego możemy zauważyć wzmożoną ilość pojazdów z obcymi rejestracjami. Rzeczniczka Słupskiej Policji opowiedziała jak wyglądała sytuacja na drogach regionu:

- W pierwszej połowie wakacji nie odnotowaliśmy żadnego śmiertelnego wypadku. Mimo to, dochodzi do wielu wypadków drogowych, jednak większość z nich to na szczęście tylko niegroźne kolizje. Od roku działa Grupa Speed, której członkowie zajmują się głównie kontrolą niedozwolonych zachowań na drodze. Ich działania skutkują poprawą bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego - powiedziała rzeczniczka słupskiej policji.

Dodatkowym wyzwaniem dla Policji jest pilnowanie, czy obostrzenia nałożone przez rząd w związku z pandemią koronawirusa są przestrzegane. Ze względu na uciążliwość nakazów i zakazów często zapominamy, że za mundurem stoi drugi człowiek, który chce nam pomóc.

- Czas panującej w kraju epidemii jest czasem wytężonej pracy dla policjantów. Nasi funkcjonariusze codziennie dbają o szeroko pojęte bezpieczeństwo. Dużo wysiłku kosztuje nas praca nad zminimalizowaniem rozprzestrzenienia się koronawirusa w regionie. Każdego dnia kontrolujemy około 400 osób poddanych kwarantannie domowej oraz służymy im pomocą w razie potrzeby - dodała Monika Sadurska.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

mb/mw/iw

Posłuchaj

Rozmowa Mariusza Brokosa z Moniką Sadurską