fot. Bartosz Janiczek/Rekografia
Uczestnicy w umundurowaniu i z uzbrojeniem z epoki przeszli 24 kilometry w prażącym słońcu i poprzez leśne ostępy w okolicach Podborska do mety nad jeziorem Dobrowieckim Wielkim.

Rajd zorganizował Łukasz Gładysiak z Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Przyznał on, że ta edycja była najtrudniejsza: - To był najbardziej wymagający rajd z dotychczasowych. Impreza ma na celu promowanie regionu i związanych z nim ciekawostek, których nie znajdziemy w przewodnikach. Skupiamy się wprawdzie na miejscach, które były związane z zimną wojną, ale odwiedzamy także inne, np. pałac w Dobrowie.

Wśród uczestników rajdu byli rekonstruktorzy niemal z całej Polski. Oprócz miejscowych grup z Kołobrzegu, Białogardu czy Trzebiatowa byli rekonstruktorzy z Wielkopolski, Warszawy czy Elbląga. Na mecie mimo dużego zmęczenia wszyscy podkreślali, że jest to dla nich dobra forma spędzania wolnego czasu.

Patronat nad III Rajdem Śladami Zimnej Wojny sprawowało Polskie Radio Koszalin.


kk/ar

fot. Bartosz Janiczek/Rekografia
fot. Bartosz Janiczek/Rekografia
fot. Bartosz Janiczek/Rekografia
fot. Bartosz Janiczek/Rekografia
fot. Bartosz Janiczek/Rekografia
fot. Bartosz Janiczek/Rekografia
fot. Bartosz Janiczek/Rekografia
fot. Bartosz Janiczek/Rekografia

Posłuchaj

Łukasz Gładysiak, organizator rajdu uczestnicy rajdu III Rajd Śladami Zimnej Wojny - materiał Krzysztofa Klinkosza