fot. Krzysztof Klinkosz
Po remoncie Domu Samotnej matki w Koszalinie ponownie otwarto w nim okno życia.

Jak podkreśla dyrektor diecezjalnego Caritasu ksiądz Tomasz Roda, w 11-letniej historii okna życia uratowano chłopca i dziewczynkę: - Ta placówka ma 24-godzinną opiekę i nadzór. To miejsce, które ratuje dzieci, uruchamiając procedury mające na celu znalezienie rodziców zastępczych.

Ksiądz Tomasz Roda dodaje, że w przypadku, gdy matka podejmuje decyzję o pozostawieniu dziecka w oknie życia, policja nie prowadzi dochodzenia mającego ustalić jej tożsamość.

Siostra Natalia Frączyk ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej wyjaśnia, że pojawienie się dziecka w oknie życia uruchamia natychmiastowy alarm: - Każdy moment otwarcia okna powoduje automatyczny alarm, który jest wysyłany na telefon pracujących tutaj sióstr. Kiedy oddane jest dziecko, siostra ma obowiązek powiadomić policję i pogotowie.

Dziecko w pierwszych dniach trafia do szpitala, gdzie określany jest jego stan zdrowia. Dom Samotnej Matki w Koszalinie znajduje się przy ulicy Wojska Polskiego 13.

kk/rż

Posłuchaj

ksiądz Tomasz Roda siostra Natalia Frączyk