„Waglewski Gra-żonie” to dwupłytowa reedycja wydanego w 1991 roku
albumu o tym samym tytule. Tym razem do krążka zawierającego
zremasterowane utwory z tamtego wydawnictwa został dołożony drugi,
zawierający zapis występu live „Waglewski Gra-żonie”, zarejestrowanego w
Studiu Trójki im. Agnieszki Osieckiej, 22 lutego 2020 roku.
Był rok 1990. Powstaje zbiór 10 nagrań dedykowanych Żonie-Grażynie. Jest rok 2020 WAGLEWSKI GRA-ŻONIE w wielopokoleniowym otoczeniu
muzycznych przyjaciół. Melodyjki i słowa te same od 30. lat, ale ostateczny
kształt dzieła absolutnie zaskakujący.
"Był rok 1990. Bieda postkomuny, puste półki sklepowe, inflacja w Polsce
osiągnęła 1400 procent, a imperatyw miłosny nakazuje Artyście by obdarzyć
Żonę wyjątkowo atrakcyjnym prezentem. Galicyjski zmysł gospodarnego
operowania środkami podpowiada mu metodę urzeczywistnienia tego celu.
Powstaje zbiór 10 nagrań dedykowanych Żonie-Grażynie, zrealizowanych przez
Artystę samodzielnie (śpiew, gitary, gitara basowa, perkusja i klawisze) z
bardzo niewielką pomocą przyjaciół (Edyta Bartosiewicz, Piotr Żyżelewicz i
Wojciech Przybylski). W następnym roku ukazują się na płycie i kasecie.
„Należałoby tę płytę potraktować jako ściśle historyczny opis cudu”
–oświadczył Artysta, udostępniając słuchaczom album WAGLEWSKI GRA-ŻONIE.
Jest rok 2020. Dostatek wszechobecny. Imperatyw miłosny
constans–metoda adekwatna do rzeczywistości. WAGLEWSKI GRA-ŻONIE w wielopokoleniowym otoczeniu muzycznych przyjaciół. Melodyjki i słowa te same od 30. lat, ale ostateczny kształt dzieła absolutnie zaskakujący.